Andrzej Wawrzyk: Wygra "Szpila", bo jest lepszy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

8 listopada [tag=18260]Artur Szpilka[/tag] zmierzy się w Krakowie z Tomaszem Adamkiem. Przechodzący aktualnie rehabilitację [tag=1952]Andrzej Wawrzyk[/tag] nie ma wątpliwości, kto zwycięży.

W tym artykule dowiesz się o:

- Wygra "Szpila", bo jest lepszy - powiedział Wawrzyk serwisowi ringpolska.pl. Polski pięściarz cały czas dochodzi do zdrowia po majowym wypadku samochodowym, w którym bardzo ucierpiała jego noga. [ad=rectangle] - Noga nie ma jeszcze całkowitej sprawności. Pod koniec września ściągamy śruby. Mam nadzieję, że po tym będzie ta całkowita ruchliwość. Jeszcze brakuje małej części do tego całkowitego ruchu - poinformował Wawrzyk.

26-letni pięściarz treningi biegowe wznowi prawdopodobnie na początku roku. Na ring ma wrócić w okolicach maja / czerwca. Aktualnie Andrzej Wawrzyk ćwiczy na tyle, na ile może m.in. na siłowni oraz jeździ dużo rowerem.

Źródło: ringpolska.pl

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
charismatic enigma
12.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jeszcze nie doszedł do siebie po tym nokaucie od Powietkina?  
avatar
smok
12.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kibicuję Szpilce! Andrzej, powrotu do zdrowia!!!  
avatar
kibicnss
10.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
hahahahah i kto to mówi kolejna wielka nadzieja polskiego boksu, Szpilka i Wawrzyk do pięt nie dorastają Tomkowi.