Walki Tysona Fury'ego nie będzie! Brytyjczyk wycofuje się w dniu gali

Nad Tysonem Furym (22-0, 16 KO) nadal panuje klątwa. Mający pecha do ostatnich walk Anglik musiał wycofać się ze starcia z Aleksandrem Ustinowem (29-1, 21 KO) w dniu gali!

Maciej Szumowski
Maciej Szumowski
Powodem wycofania się Tysona Fury'ego jest poważna choroba jego wujka i zarazem pierwszego trenera, Hughiego, o czym dowiedział się w dniu walki. Decyzję o absencji mieszkańca Wilmslow podjął jego aktualny szkoleniowiec, Peter Fury. - Nie chciałem, aby Tyson walczył, mając w głowie coś innego niż walka - stwierdził.
Pierwotnie z Furym miał zmierzyć się Dereck Chisora, ale "Del Boy" złamał rękę w ostatnim sparingu przed pojedynkiem z rodakiem. Byłego rywala Witalija Kliczki zastąpił wobec tego Aleksander Ustinow. Promotor gali, Frank Warren, oficjalnie potwierdził wiadomość o całkowitym odwołaniu walki. - Jest mi szkoda kibiców. Pracowaliśmy naprawdę ciężko, by znaleźć w roli zmiennika Chisory nowego zawodnika ze światowej czołówki - powiedział zasmucony organizator imprezy.

Na ważeniu przed imprezą Brytyjczyk ważył 117 kilogramów, zaś Białorusin cięższy był aż o 12 jednostek! - Będzie nokaut! Ból, mnóstwo bólu. Zrozumiałeś mnie? Twoja głowa będzie pełna bólu - zapowiadał Fury. Słowa jednak nie będzie mógł dotrzymać.

Nową walką wieczoru sobotniej gali w hali Phones 4U Arena Manchesterze zostało starcie w wadze półśredniej pomiędzy Billym Saundersem a Emanuelem Blandamurą.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×