Występ na Igrzyskach priorytetem dla Władimira Kliczki: To mój upragniony cel
Władimir Kliczko w dalszym ciągu pragnie wystąpić na Igrzyskach Olimpijskich w 2016 roku w Rio de Janeiro. Ukrainiec chciałby powtórzyć sukces z Atlanty i po raz drugi sięgnąć po olimpijskie złoto.
Król wagi ciężkiej na ringach zawodowych ma jeszcze jeden zasadniczy cel: zdobycie należącego do Bermane Stiverne'a tytułu WBC i zostanie zunifikowanym, absolutnym czempionem królewskiej dywizji wagowej. Następnie "Doktor Stalowy Młot" zamierza wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich i powtórzyć triumf z 1996 roku.
Droga Kliczki do Brazylii wydaje się niełatwa, bowiem w kwietniu otrzymał on komunikat z Federacji Boksu Ukrainy, wykluczający jego udział w najważniejszej sportowej imprezie czterolecia. Najwyraźniej negatywne oświadczenie nie zniechęca 38-latka, który ma przecież ogromne wpływy.
- Wciąż mam wielkie sportowe ambicje, chcę zjednoczyć wszystkie pasy wagi ciężkiej. Każda kolejna walka przybliża mnie do kolejnego upragnionego celu - Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku - zaznaczył zawodowy mistrz federacji IBF, WBA, WBO i IBO.- Przez dwa najbliższe lata nie mam żadnych planów politycznych. A później? Porozmawiamy na ten temat - dodał tajemniczo Kliczko.
Newsy, ciekawostki, dyskusje - śledź nas na Facebooku!
Kolejne kłopoty Krzysztofa Zimnocha. Bokser będzie operowany