Już nie tylko Justyna Kowalczyk w biegach? "Trener Wierietielny mówi, że Sylwia Jaśkowiec może być nieobliczalna"

Polskie biegi narciarskie w ostatnich latach to tylko Justyna Kowalczyk. Może to się zmienić w nadchodzącym sezonie, bo razem z Kowalczyk trenuje Sylwia Jaśkowiec.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski
Jaśkowiec błysnęła kilka razy już w ubiegłą zimę, gdy była trzecia na starcie Tour de Ski, czy piąta w sprincie drużynowym podczas igrzysk w Soczi. Apoloniusz Tajner zgadza się z tym, że nie tylko Justyna Kowalczyk będzie skupiała uwagę polskich kibiców. - Przecież dołączyła do jej grupy Jaśkowiec. Trener Wierietielny mówi, że Sylwia może być nieobliczalna w sensie pozytywnym. Rokuje bardzo dobrze. A jest jeszcze Maciej Kreczmer, który jako sparingpartner Justyny ma świetne warunki do treningów. Liczymy, że to może być jeden z jego lepszych sezonów - powiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego w rozmowie z Polska The Times.
Imprezą sezonu będą mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w szwedzkim Falun, gdzie Polacy powalczą o medale w skokach i biegach. - Jeśli ma się w grupie mistrzów olimpijskich, to trzeba otwarcie mówić o oczekiwaniach. Do tego widziałbym też chętnie medal w konkursie drużynowym w skokach. W nich jesteśmy w ścisłej czołówce, jeśli chodzi o szkolenie, szukanie nowinek - stwierdził Tajner.

Dodajmy, że skoczkowie zmagania rozpoczną w przyszły weekend, zaś biegacze i biegaczki 29 listopada.

Cała rozmowa w Polska The Times.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×