Justyna Kowalczyk: Mogę nie zdążyć do Kuusamo
Justyna Kowalczyk jest w trakcie ciężkich treningów przed nadchodzącym sezonem, którego punktem kulminacyjnym będą mistrzostwa świata w Falun.
Rafał Malinowski
O co zimą powalczy złota medalistka igrzysk olimpijskich z Soczi? - Często muszę mówić to, co byście chcieli usłyszeć. Pytanie o cele, to mówię o medalach, przecież nie powiem, że chciałam sobie pobiegać na nartkach. Są takie punkty w nadchodzącym sezonie, na które się powinnam zmobilizować na 150 proc. Ale jestem pewna, że ewentualne porażki nie będą na mnie działały ani tak destrukcyjnie, ani mobilizująco jak kiedyś. Wracam szukać szczęścia w dobrych wynikach - powiedziała Kowalczyk w rozmowie z serwisem sport.pl.
Justyna Kowalczyk w tym tygodniu pojawiła się w Warszawie, gdzie zapowiedziała, że chce pobiegać jeszcze przez trzy lata. Dodajmy, że najlepsza polska biegaczka przekazała ostatnio na licytację sztabkę złota. Pieniądze z jej sprzedaży zostaną przekazane na stworzenie ośrodka leczenia mukowiscydozy na terenie Centralnej Polski. Aktualna cena sztabki 66 tys. zł. Licytować można na allegro.
Cała rozmowa w serwisie sport.pl.