Krystyna Guzik narzeka na formę biegową

W przyszłym tygodniu w Oestersund rozpocznie się biathlonowy Puchar Świata. Polscy kibice będą ponownie ściskać kciuki za udane występy pań.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski
Podczas obozu naszej kadry w Norwegii odbył się wewnętrzny sprawdzian, w którym najlepsza okazała się Krystyna Guzik (Krystyna Pałka wzięła ślub z polskim biathlonistą - Grzegorzem Guzikiem). - Szczerze mówiąc, nie do końca jestem zadowolona ze swojej formy biegowej, zwłaszcza podczas szybkich, krótkich treningów. Na sprawdzianie pobiegłam trochę lepiej, ale wciąż nie jest to to, czego bym oczekiwała. Pod względem siłowym jestem dobrze przygotowana i trzeba znaleźć sposób, by przełożyć tę siłę na mój bieg. Żeby był jeszcze bardziej efektywny, jeszcze lepszy - powiedziała czołowa polska biathlonistka w rozmowie z serwisem dziennikpolski24.pl.
Guzik na co dzień pracuje w wojsku (ma stopień kaprala). Czy z tą pracą będzie wiązała swoją przyszłość? - Jeżeli będę miała możliwość, to tak. Może także w Kościelisku pracowałabym jako trenerka - stwierdziła.

Największym sukcesem Guzik jest srebrny medal mistrzostw świata w biegu pościgowym zdobyty w 2013 roku w czeskim Novym Meście.

Cała rozmowa w serwisie dziennikpolski24.pl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×