Andrea Henkel wygrała bieg pościgowy w Anterselvie, Nowakowska-Ziemniak najlepsza z Polek

Zwycięstwem Andrei Henkel zakończył się biathlonowy bieg pościgowy, który rozegrano w Anterselvie. Oprócz Niemki na podium stanęły Nadieżda Skardino i Tora Berger.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

To był najciekawszy bieg pościgowy w tym sezonie. Jeszcze przed ostatnim strzelaniem szansę na zwycięstwo miało pięć zawodniczek. Grupę tą stanowiły Anais Bescond, Andrea Henkel, Nadieżda Skardino, Daria Domraczewa i Kaisa Makarainen. Na strzelnicy bezbłędne były jedynie Henkel i Skardino. Domraczewa pomyliła się dwa razy, Makarainen trzy, a Bescond cztery.

Henkel po opuszczeniu strzelnicy miała 10 sekund przewagi nad Skardino i wydawało się, że losy zwycięstwa są już rozstrzygnięte. Jednak Białorusinka nie zamierzała się zadowolić drugą lokatą i ruszyła w pogoń za doświadczoną Niemką. Na 900 metrów przed metą przewaga Henkel wynosiła 5 sekund, a czterysta metrów dalej stopniała do zaledwie dwóch sekund. Skardino nie dała jednak rady wyprzedzić Niemki, która odniosła dwudzieste drugie zwycięstwo w karierze.

Za plecami tej dwójki trwała zażarta walka o trzecie miejsce pomiędzy Tora Berger i Tiril Eckhoff. Górą wyszła z niej Berger. Na piątej pozycji rywalizację zakończyła Domraczewa. Białorusinka, która na półmetku miała blisko 40 sekund przewagi nad rywalkami, ostatnią rundę biegową pokonała w zdecydowanie wolniejszym tempie niż pozostałe. Po czterech niecelnych strzałach podczas ostatniej wizyty na strzelnicy Bescond spadła na jedenastą lokatę.

Po występie Polek można mieć mieszane uczucia. Cztery z biało-czerwonych zaliczyły awanse, a Krystyna Pałka utrzymała 33. pozycję. Niestety, Polki po raz kolejny słabo spisały się na strzelnicy. W tym elemencie najlepsza była Paulina Bobak, która pomyliła się "tylko" dwukrotnie. Po trzy pudła zanotowały Monika Hojnisz i Magdalena Gwizdoń, a Weronika Nowakowska Ziemniak i Pałka musiały przebiec cztery karne rundy.

Niepowodzenia na strzelnicy Polki nadrabiały biegiem. Nowakowska-Ziemniak i Gwizdoń zaliczyły awans o dwadzieścia jeden miejsc. Pierwsza z nich miała czwarty czas biegu, a lepsze od niej były jedynie Berger, Kuzmina i Domraczewa. Ostatecznie zajęła ona 15. pozycję. Hojnisz sklasyfikowana została na 18. miejscu, Gwizdoń była 32., Pałka 33., a Bobak 34. To był pierwszy w tym sezonie bieg, w którym wszystkie reprezentantki Polski zdobyły punktu Pucharu Świata.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas.

Wyniki:

M Zawodniczka Kraj Czas Pudła
1 Andrea Henkel Niemcy 31:04,5 0
2 Nadieżda Skardino Białoruś +1,3 0
3 Tora Berger Norwegia +6,6 3
4 Tiril Eckhoff Norwegia +7,8 2
5 Daria Domraczewa Białoruś +30,7 4
6 Teja Gregorin Słowenia +43,4 3
7 Laura Dahlmeier Niemcy +46,4 1
8 Anastazja Kuzmina Słowacja +1:05,8 4
9 Kaisa Makarainen Finlandia +1:05,8 3
10 Chaoquing Song Chiny +1:26,0 0
15 Weronika Nowakowska-Ziemniak Polska +1:42,8 4
18 Monika Hojnisz Polska +1:58,9 3
32 Magdalena Gwizdoń Polska +3:11,0 3
33 Krystyna Pałka Polska +3:12,6 4
34 Paulina Bobak Polska +3:19,8 2

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:

Puchar Świata w biathlonie kobiet

M Zawodniczka Kraj Punkty
1. Lisa Vittozzi Włochy 90
2. Franziska Preuss Niemcy 75
3. Vanessa Voigt Niemcy 60
4. Karoline Knotten Norwegia 50
5. Sophia Schneider Niemcy 45
6. Lisa Theresa Hauser Austria 40
7. Ingrid Landmark Tandrevold Norwegia 36
8. Marthe Johansen Norwegia 34
9. Anna Mąka Polska 32
10. Marit Skogan Norwegia 31
11. Joanna Jakieła Polska 30



Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×