W tym artykule dowiesz się o:
Gnieźnianie, obok Texom Stali Rzeszów, uznawani są za faworyta rozgrywek 2. Ligi. Swój pierwszy mecz rozegrają dopiero w trzeciej kolejce, bowiem w poprzednią sobotę pogoda przeszkodziła w organizacji starcia z Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz.
Celem Optibet Lokomotiv Daugavpils są play-offy. Łotysze sezon rozpoczęli od wysokiej przegranej w Rawiczu. Przeciwko Niedźwiadkom zawiedli przede wszystkim Kevin Juhl Pedersen oraz Kjastas Puodżuks. Obaj nie zdobyli żadnego punktu.
Przez lata zespół z Dyneburga słynął z doskonałej jazdy na własnym obiekcie. I to właśnie dyspozycja na domowym torze może okazać się kluczowa, żeby zrealizować swój cel.
ZOBACZ WIDEO: Co ze zdrowiem Fredrika Lindgrena? "To jest męczące dla mnie i innych ludzi"
Po porażce z Niedźwiadkami Nikołaj Kokin dokonał tylko jednej roszady w składzie. W awizowanym zestawieniu na pozycji juniorskiej znalazł się Artiom Juhno. Pierwszy występ przed własną publicznością zanotuje Steve Worrall.
W ekipie z Gniezna czeka nas za to aż pięć debiutów. Po raz pierwszy plastron Startu założą Hubert Łęgowik, Josh Pickering, Sam Masters, Tim Soerensen i Jesper Knudsen. Wszyscy zasilili spadkowicza z 1. Ligi w trakcie przerwy zimowej. Te wzmocnienia mają zapewnić szybki powrót na zaplecze PGE Ekstraligi.
W minionym tygodniu zaskoczeniem była informacja, że menedżerem gnieźnian nie będzie Adam Skórnicki. Drużynę poprowadzi Tomasz Fajfer, którego wpierać będzie Kacper Gomólski. Ten drugi ciągle jest przecież zawodnikiem Startu.
Awizowane składy:
Start Gniezno: 1. Hubert Łęgowik 2. Josh Pickering 3. Tim Soerensen 4. Zbigniew Suchecki 5. Sam Masters 6. Mikołaj Czapla 7. Jesper Knudsen
Optibet Lokomotiv Daugavpils: 9. Kevin Juhl Pedersen 10. Jewgienij Kostygow 11. Steve Worrall 12. Kjastas Puodżuks 13. Nick Morris 14. Artiom Juhno 15. 16. Daniił Kołodinski
Początek spotkania: 15:15 Sędzia: Bartosz Ignaszewski Komisarz toru: Jacek Krzyżaniak
Zobacz także: Żużel. PGE Ekstraliga. Dariusz Śledź dokonał kosmetycznych roszad. Spodziewane zmiany w Apatorze Żużel. PGE Ekstraliga. Piotr Baron stawia na sprawdzone zestawienie