Krzysztof Cegielski typuje: Gollob na podium!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nasz ekspert Krzysztof Cegielski podczas Grand Prix w Krsko wskazał tylko Nicki Pedersena jako uczestnika finału. Zawody niespodziewanie wygrał Tomasz Gollob, czym sprawił ogromną radość polskim kibicom. Jaką kolejność tym razem wskaże Krzysztof Cegielski?

W tym artykule dowiesz się o:

- Myślę, że układ sił będzie podobny jak podczas GP w Krsko. Tor leszczyński i ten w Krsko różnią się co prawda od siebie, ale nie zmienia to faktu, że ścisła światowa czołówka prezentuje w miarę wyrównany poziom i nagłe spadki lub wzrosty formy poszczególnych zawodników nie są możliwe - powiedział Krzysztof Cegielski.

Nasz ekspert liczy na dobrą postawę Tomasza Golloba i pozostałych naszych reprezentantów. - Tomasz Gollob udowodnił, że stać go na bardzo dobry występ. Myślę, że znalazł właściwe rozwiązania, a przede wszystkim zwycięstwo w Krsko bardzo go podbudowało psychicznie. To nasza największa nadzieja. Jak pokazują jego wyniki w Polsce i Szwecji - zwycięstwo w Krsko nie było przypadkiem. Jeżeli chodzi o pozostałych naszych reprezentantów to w zasadzie wszystko jest możliwe. Równie dobrze mogą zajść wysoko wykorzystując atut własnego toru, ale mogą także nie liczyć się w ogóle w rywalizacji - ocenił szanse Polaków Cegielski.

Zdaniem Cegielskiego, o zwycięstwo powalczy przede wszystkim Leigh Adams. - Adams pojedzie praktycznie u siebie. Myślę, że jego słabszy występ w Krsko to wypadek przy pracy i w Lesznie będzie chciał to za wszelką cenę udowodnić. Jeżeli chodzi o pozostałych zawodników to z pewnością groźni tradycyjnie będą Nicki Pedersen i Jason Crump. Szkoda, że poobijał się Hans Andersen. To zawodnik trzymający stały dobry poziom i na pewno przy pełnej dyspozycji stać byłoby go na niespodziankę - zakończył Krzysztof Cegielski.

Typy Krzysztofa Cegielskiego na Grand Prix Europy:

1. Leigh Adams

2. Tomasz Gollob

3. Nicki Pedersen

4. Jason Crump

Miejsca Polaków:

7. Jarosław Hampel

8. Krzysztof Kasprzak

9. Rune Holta

Źródło artykułu: