Żużel. Kolejny zawodnik opuszcza Tauron Włókniarz. Trafi do innego klubu z PGE Ekstraligi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Marcel Kowolik (w niebieskim) i Szymon Ludwiczak (w białym)
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Marcel Kowolik (w niebieskim) i Szymon Ludwiczak (w białym)
zdjęcie autora artykułu

Franciszek Karczewski oraz Jakub Miśkowiak nie będą jedynymi zawodnikami, którzy w przyszłym roku nie przywdzieją biało-zielonych barw. Na zmianę klubu zdecydował się również Marcel Kowolik.

Działacze Tauron Włókniarza Częstochowa od kilku lat bardzo mocno stawiają na szkolenie młodzieży. Efektem tego są zajęcia dla adeptów od 6. roku życia w klasie pit-bike, przez mini żużel, klasę 250cc i kończąc na pięćsetkach.

Klub w swojej szkółce ma nie tylko adeptów z Częstochowy i okolic, ale również z innych miast. Jednym z nich był Marcel Kowolik, który do Włókniarza trafił z rybnickich Rybek. W tym roku miał ścigać się w klasie 250cc. Próżno było go jednak zobaczyć na torze podczas zawodów.

Trenował za to w Świętochłowicach. Od wielu tygodni mówiło się, że zawodnik zmieni wkrótce otoczenie. Prezes Tauron Włókniarza Michał Świącik w żaden sposób nie chciał tego komentować.

ZOBACZ WIDEO: Czy Janusz Kołodziej marnuje się w Fogo Unii Leszno?

Na oficjalne wieści w sprawie przyszłości utalentowanego zawodnika musieliśmy poczekać. Do soboty 11 listopada, kiedy to wydano oświadczenie w jego sprawie.

"W związku z intensywnym rozwojem szkółki w porozumieniu z trenerem młodzieży - Sebastianem Ułamkiem, podjęliśmy decyzję o transferze Marcela do innego klubu. Od sezonu 2024 będzie on reprezentował barwy jednego z ośrodków PGE Ekstraligi" - czytamy w oświadczeniu klubu z Częstochowy.

Nowym klubem 15-latka ma zostać Betard Sparta Wrocław.

Czytaj także: 1. Niespodziewana decyzja. Świeżo upieczony mistrz Polski kończy karierę 2. Mads Hansen mówi o transferze do Włókniarza. Duńczyk miał jasno sprecyzowany plan

Źródło artykułu: WP SportoweFakty