W tym artykule dowiesz się o:
W sobotę Austria Lustenau podejmowała WSG Tirol. Przyjezdni po pierwszych 45 minutach prowadzili 1:0. Nik Prelec znalazł drogę do siatki i dał chwilę radości swoim kibicom. Tuż po zmianie stron czerwoną kartką ukarany został zawodnik gospodarzy, Kennedy Boateng.
Aleksander Buksa rozpoczął spotkanie wśród rezerwowych i podniósł się z ławki w 56. minucie, kiedy zastąpił Mahamadou Diarrę. Trener Thomas Silberberger wykazał się instynktem, dając szansę młodzieżowemu reprezentantowi Polski.
Cztery minuty po wejściu na murawę Buksa zdołał zaznaczyć swoją obecność. 21-latek podszedł do rzutu karnego i z 11 metrów znalazł sposób na Domenika Schierla. Yadaly Diaby odpowiedział w doliczonym czasie, a w efekcie WSG Tirol odniósł zwycięstwo 2:1 na terenie Austrii Lustenau.
Było to pierwsze trafienie w lidze austriackiej Buksy, który na tamtejszych boiskach wystąpił już po raz 23. Wcześniej wychowanek Bronowianki Kraków zapisał w swoim dorobku dwie asysty przy golach kolegów z szatni WSG Tirol.
Austria Lustenau - WSG Tirol 1:2 (0:1) 0:1 - Nik Prelec 42' 0:2 - Aleksander Buksa (k.) 60' 1:2 - Yadaly Diaby 90+5'
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie mocni rywale Polaków na Euro. "Dostaliśmy się tam kuchennymi drzwiami"
Czytaj więcej: Premier League: dramat drużyny Łukasza Fabiańskiego. Siedem goli na otwarcie kolejki! Kosmiczny wynik w Ekstraklasie. Takiej demolki już dawno nie było