Atalanta nie pozwoliła sobie na potknięcie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / Atalanta BC / Atalanta BC w rundzie jesiennej w 2023 roku
Instagram / Atalanta BC / Atalanta BC w rundzie jesiennej w 2023 roku
zdjęcie autora artykułu

Atalanta znajduje się na czwartym miejscu premiowanym awansem z Serie A do Ligi Mistrzów po zwycięstwie 2:0 z Udinese Calcio. Zapewniła sobie komplet punktów w pierwszej połowie.

W tym artykule dowiesz się o:

Sobotnie granie w lidze włoskiej rozpoczęło się w Bergamo. Atalanta ma w tym sezonie niezły bilans na własnym stadionie. Przed spotkaniem z Udinese Calcio odniosła siedem zwycięstw, raz zremisowała i dwa razy przegrała. W razie pokonania przeciwnika z regionu Frulli mogła znaleźć się na podium ligi pod względem liczby punktów zdobytych jako gospodarz. Jeszcze ważniejsze dla Atalanty jest przybliżanie się do zajęcia czwartego miejsca w Serie A premiowanego powrotem do Ligi Mistrzów.

Udinese jest zespołem niewiadomą w tym sezonie. Plaga aż 12 remisów doprowadziła do tego, że Zebrette są na dole tabeli zagrożeni spadkiem. Z drugiej strony, Udinese potrafi sprawiać problemy mocarzom ligi. Dla kilku z nich było niewygodnym przeciwnikiem. Co prawda nie potrafi pokonać Atalanty od 2017 roku, ale zremisowała z nią w czterech z ostatnich pięciu meczów.

W sobotę Atalanta przebijała się przez obronę przeciwnika przez nieco ponad pół godziny. Neroblu przeprowadzili składny atak na miarę prowadzenia 1:0 w 34. minucie. Charles De Ketelaere wymienił podania na lewej stronie boiska, po czym wykonał płaskie dośrodkowanie do Aleksieja Mirańczuka. Rosjanin sprytnym strzałem oszukał Madukę Okoye i Atalanta mogła od tego momentu pilnować zaliczki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Podopieczni Gian Piero Gasperiniego zobaczyli, że ich rywale są coraz mocniej spanikowani na boisku, dlatego postarali się o podwyższenie przewagi jeszcze przed przerwą. Udało się to zrobić w czasie doliczonym do pierwszej połowy płaskim strzałem Gianluci Scamacci. Po raz drugi tego popołudnia asystował Charles De Ketelaere.

Wynik 2:0 utrzymał się do końca meczu, Udinese nie było stać na odpowiedź, a Atalanta przeskoczyła bezpośrednio po zwycięstwie na czwarte miejsce w tabeli.

Atalanta BC - Udinese Calcio 2:0 (2:0) 1:0 - Aleksiej Mirańczuk 34' 2:0 - Gianluca Scamacca 45'

Składy:

Atalanta: Marco Carnesecchi - Giorgio Scalvini (81' Jose Luis Palomino), Berat Djimsiti, Sead Kolasinac - Emil Holm (69' Hans Hateboer), Marten de Roon, Ederson, Matteo Ruggeri (69' Davide Zappacosta) - Aleksiej Mirańczuk (89' Luis Muriel) - Gianluca Scamacca (69' Mario Pasalić), Charles De Ketelaere

Udinese: Maduka Okoye - Joao Ferreira, Nahuen Perez, Thomas Kristensen - Festy Ebosele (46' Kingsley Ehizibue), Sandi Lovrić (81' Brenner), Walace, Lazar Samardzić (61' Roberto Pereyra), Florian Thauvin (61' Martin Payero), Hassane Kamara (77' Jordan Zemura) - Lorenzo Lucca

Żółte kartki: Pasalić, Ederson (Atalanta) oraz Kristensen (Udinese)

Sędzia: Marco Piccinini

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni Czytaj także: Co za słowa o Skorupskim! Polak w pogoni za legendami

Źródło artykułu: WP SportoweFakty