Żużel. Betard Sparta ma opanowaną Motoarenę i dzierży na niej rekordowy wynik

Rekord ten dotyczy najwyższego zwycięstwa drużyny przyjezdnej w spotkaniu ligowym od początku istnienia Motoareny, czyli od 2009 roku. Betard Sparta Wrocław, krocząc po mistrzowski tytuł, w 2021 przyjechała na teren ówczesnego beniaminka PGE Ekstraligi i wygrała 54:36. Nikt wcześniej ani później tak wysoko torunian na tym obiekcie nie pokonał.

Występ ten nie był dziełem przypadku, bo wrocławianie od kilku lat czują się na 318-metrowym torze komfortowo i na nim nie przegrywają. Ich seria bez porażki trwa od sezonu 2019. Przez ten czas wygrali trzykrotnie i dwukrotnie zremisowali. W historii tego obiektu żaden zespół gości nie może pochwalić się tak długim okresem bez przegranej.

Zresztą w 2023 roku Betard Sparta swoją moc pokazała mniej więcej na podobnym etapie sezonu, jaki mamy teraz. W kwietniu przyjechała do Torunia i rozbiła KS Apatora aż 52:38, górując nad nim w każdym aspekcie żużlowego rzemiosła. Inny przebieg miało za to spotkanie w półfinale play-off. Gospodarze tym razem wyciągnęli wnioski i nie dali się już gościom pokonać. Mimo sporej straty w pewnym momencie walczyli do końca, remisując 45:45.

Bohaterem Spartan był w tamtych zawodach Bartłomiej Kowalski, zdobywca 12 punktów. Nieźle czuł się też na toruńskim owalu - niemal jak zawsze - Artiom Łaguta (9+1), który bardzo dobrze zaprezentował się w fazie zasadniczej (12+1). Tam liderem gości był Daniel Bewley (13).

Rosjanin z polskim paszportem z grona obecnych seniorów wrocławian, biorąc pod uwagę pięć poprzednich sezonów, ma najwyższą średnią biegową na Motoarenie - 2,500. Niewiele ustępuje mu Tai Woffinden (2,320), a dobrymi przeciętnymi z lat 2019-2023 mogą jeszcze pochwalić się Maciej Janowski (2,040) i Bewley (1,952). Na końcu listy znajduje się Kowalski (1,667).

Najlepsze serie bez porażki drużyn przyjezdnych na toruńskiej Motoarenie:

CZYTAJ WIĘCEJ: Woffinden i Holder bohaterami w Anglii. Janowski znów zawiódł "Wiedziałem". Janowski bez cienia wątpliwości po meczu w Częstochowie   ZOBACZ WIDEO: Paweł Przedpełski znów zawodzi. Czy uratuje swój sezon?

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.