Żużel. Zawodnik Unii skomentował transfer Andrzeja Lebiediewa. Zdradził, w co mocno wierzą

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew
zdjęcie autora artykułu

Andrzej Lebiediew będzie jedną z nowych twarzy w zespole Fogo Unii Leszno w sezonie 2024. O reprezentancie Łotwy na łamach "Tygodnika Żużlowego" wypowiedział się Bartosz Smektała. Wychowanek ma duże nadzieje z tym transferem.

[tag=14685]

Andrzej Lebiediew[/tag] na brak ofert w ostatnich tygodniach narzekać nie mógł. Reprezentant Łotwy był na celowniku ZOOleszcz GKM-u Grudziądz oraz For Nature Solutions KS Apatora Toruń, ale ostatecznie nie trafi do żadnego z klubów z województwa kujawsko-pomorskiego.

Nowym pracodawcą uczestnika cyklu FIM Speedway Grand Prix będzie Fogo Unia Leszno. Wychowanek Byków, Bartosz Smektała w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym" skomentował ten ruch działaczy klubu spod znaku Byka.

- Na pewno to jest bardzo dobry zawodnik i w tym sezonie udowodnił, że może skutecznie ścigać się z najlepszymi na świecie. Mocno wierzymy, że będzie takim jednym z liderów Unii, który w każdym meczu będzie przywoził punkty - powiedział Smektała.

W Fogo Unii Leszno na sezon 2024 zostają Bartosz Smektała, Grzegorz Zengota oraz Janusz Kołodziej i formacja młodzieżowa. Oprócz Lebiediewa nową twarzą w składzie ma być Keynan Rew, który będzie walczył o meczową piątkę z Nazarem Parnickim. Tym samym zabraknie miejsca m.in. dla Chrisa Holdera. - Mam nadzieję, że udowodnimy, że w takim składzie stać nas na skuteczną jazdę. Byle tylko omijał nas pech - dodał Smektała.

Były reprezentant Polski nie ukrywa, że decyzja, jaką podjął szkoleniowiec drużyny, Piotr Baron, dotycząca jego przyszłości w Lesznie, była dla niego sporą niespodzianką. - Szczerze mówiąc, to ja też chciałem wrócić do Leszna, ze względu na to, że jest Piotr. Wiedziałem, jak prowadzi zespół i jaka jest atmosfera w tej drużynie. [...] Zaskoczyła mnie jego decyzja.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Krużyński, Lidsey i Dowhan

Czytaj także: Jeździ w innej drużynie, ale nadal jest mocno związany z Częstochową Nieoczywisty joker w kadrze Platinum Motoru Lublin. Tego sobie nie wyobraża 16-latek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty