Polacy mistrzami świata. Zobacz, co stało się po chwili

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / FIM Speedway Grand Prix / Na zdjęciu: radość reprezentacji Polski
Twitter / FIM Speedway Grand Prix / Na zdjęciu: radość reprezentacji Polski
zdjęcie autora artykułu

Drużynowy Puchar Świata wrócił po sześciu latach przerwy i na długo zapisze się w historii. Dostarczył nam wielu emocji, a o złotym medalu decydowały dwa ostatnie okrążenia 20. wyścigu.

W tym artykule dowiesz się o:

Drużynowy Puchar Świata wrócił po sześciu latach przerwy i dostarczył niesamowitych emocji. Reprezentacja Polski do samego końca musiała walczyć o to, by wywalczyć trofeum im. Ove Fundina.

Ostatecznie w dwudziestym biegu kluczowe dla losów rywalizacji punkty wywalczył ten, który w sobotni wieczór wydaje się, że miał największe problemy, czyli Maciej Janowski.

- Chcieliście emocji? To proszę bardzo - powiedział zawodnik po zawodach we Wrocławiu.

Dla Polaków sobotnie zwycięstwo jest ogromnym sukcesem, bo przez ostatnie lata w Speedway of Nations nie wiodło im się tak, jakby tego oczekiwali i na reprezentacyjny sukces czekaliśmy od ostatniej edycji DPŚ, czyli przez sześć długich lat.

Czytaj także: Juniorzy ZOOleszcz GKM-u zarobili dla klubu sześć milionów złotych! Anders Thomsen mógł opuścić Stal Gorzów! Duńczyk otwarcie o negocjacjach

ZOBACZ WIDEO: Kto pracodawcą Barona w przyszłym sezonie? Marek Cieślak podał zaskakujący typ

Źródło artykułu: WP SportoweFakty