Zaczęło się od poważnego wypadku. Podium Roberta Kubicy na koniec sezonu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / European Le Mans Series / Na zdjęciu: start do wyścigu ELMS w Portimao
Materiały prasowe / European Le Mans Series / Na zdjęciu: start do wyścigu ELMS w Portimao
zdjęcie autora artykułu

Fatalny wypadek naznaczył wyścig 4h Portimao, który zakończył sezon w European Le Mans Series. Zespół Roberta Kubicy przez długą chwilę prowadził, ale musiał zadowolić się drugą pozycją. Już wcześniej WRT zapewniło sobie tytuł mistrzowski.

4h Portimao zakończyło sezon 2021 w European Le Mans Series, ale nie był to łatwy wyścig dla wszystkich załóg. Wszystko za sprawą wypadku, który miał miejsce zaraz w pierwszej fazie rywalizacji. Po tym jak z samochodu Duquiene Team odpadło koło, Andreas Laskaratos z 1 AIM Villorba Corse ratował się przed wypadkiem i uderzył w bandy przy wjeździe do alei serwisowej.

Na szczęście Grekowi nic się nie stało, ale sędziowie byli zmuszeni wywiesić czerwoną flagę i przerwać wyścig na ponad pół godziny. Tyle czasu zajęło posprzątanie toru z rozbitych części i zabranie wraku samochodu 1 AIM Villorba Corse.

Do przerwania wyścigu doszło w momencie, gdy Robert Kubica podkręcał tempo i gonił rywali. To właśnie Polak zaczął 4h Portimao w barwach WRT. Krakowianin dość szybko przedarł się z piątego na trzecie miejsce, unikając przy tym kontaktu wkrótce po starcie.

- Mamy teraz trudny moment, bo musisz się rozluźnić, ale też nie możesz zapomnieć o wyścigu - mówił Kubica, gdy kierowcy i załogi ELMS czekały na wznowienie rywalizacji. - Nie mieliśmy najlepszych kwalifikacji, ale na pierwszych okrążeniach zyskaliśmy dwie pozycje. Wszystko szło zgodnie z planem. Zwłaszcza że w tych warunkach trzeba mocno zwrócić uwagę na opony - podkreślał 36-latek.

Kubica na chwilę przed zakończeniem swojego zjazdu objął prowadzenie w wyścigu, po tym jak inne załogi zjechały do alei serwisowej. Jednak nie trwało ono długo, bo Polaka wyprzedził Phil Hanson uporał się z krakowianinem. Chwilę później Kubica zakończył swój niedzielny występ.

Jako drugi w WRT za kierownicą pojawił się Yifei Ye. Młody Chińczyk zaliczył kapitalny przejazd. Gdy wracał na tor, belgijska załoga znajdowała się na szóstym miejscu. Dobre tempo i mądra jazda sprawiła, że Ye oddał samochód Louisowi Deletrazowi w momencie, gdy WRT było liderem 4h Portimao.

Lepiej pod względem strategicznym końcówkę wyścigu rozegrała załoga United Autosports. Deletraz po przejęciu samochodu znalazł się za ekipą numer 22 i tak też dojechał do mety. Sytuacji nie zmieniła nawet seria pit-stopów na ledwie kilkanaście minut przed metą.

Wyścig w Portugalii zakończył sezon w ELMS. Zespół Roberta Kubicy już wcześniej wywalczył sobie tytuł mistrzowski, a zwieńczenie rozgrywek drugim miejscem na torze Algarve jest tylko potwierdzeniem tego, jak udana to była kampania dla WRT.

ELMS - 4h Portimao - wyścig - wyniki:

Poz. Zespół Załoga Samochód Czas/strata
1.United AutosportsHanson-Aberdein-GambleOreca 07-Gibson4h + 1 okr.
2.WRTKubica-Deletraz-YeOreca 07-Gibson+21.748
3.Algarve Pro RacingFloersch-Habsburg-BradleyOreca 07-Gibson+22.678
4.Panis RacingCanal-Stevens-AllenOreca 07-Gibson+36.614
5.G-Drive RacingRusinow-Colapinto-de VriesAurus 01-Gibson+39.330
6.COOL RacingCoigny-Lapierre-MilesiOreca 07-Gibson+1:21.074
7.IDEC SportLafargue-Chatin-PiletOreca 07-Gibson+1 okr.
8.G-Drive RacingFalb-Andrade-MenezesAurus 01-Gibson+1 okr. + 2.035
9.BHK MotorsportDracone-Campana-PommerOreca 07-Gibson+1 okr. + 37.983
10.United Autosportsvan Uitert-Jamin-MaldonadoOreca 07-Gibson+1 okr. + 19.344

Czytaj także: Fiasko?! Ależ zwrot ws. Alfy Romeo! Mercedes straci tytuł przez silniki? Problemy Niemców

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Źródło artykułu: