MotoGP. GP Czech. Johann Zarco z pole position. Sensacyjne kwalifikacje w Brnie

Sesje treningowe MotoGP przed GP Czech wskazywały na Fabio Quartararo  jako głównego kandydata do pole position. Francuz przegrał jednak "czasówkę" na własne życzenie. W końcówce sesji przerwał bowiem swoje szybkie okrążenie, bo nie chciał holować jadącego za nim Aleixa Espargaro, który ewidentnie korzystał z punktów hamowania i tunelu powietrznego za Francuzem.

Na kolejnym okrążeniu Quartararo, mając już świadomość, że rekordowy czas wykręcił Johann Zarco, przesadził z jazdą na limicie. Zakończyło się to dla zawodnika Petronas Yamahy niegroźnym uślizgiem.

Upadek Quartararo wywołał euforię w garażu zespołu Avintia, który choć startuje w MotoGP od lat, to nigdy nie walczył o czołowe pozycje startowe. Za sprawą Zarco hiszpańska ekipa może się jednak cieszyć z pole position.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie koszykarza! Potraktował rywala brutalnie

W Q2 doszło też do upadku Cala Crutchlowa, co pokrzyżowało szyki Pola Espargaro. Hiszpan znajdował się na bardzo szybkim okrążeniu i awansował na drugą pozycję w klasyfikacji, ale nie zwolnił podczas żółtych flag, co wywołało reakcję sędziów. Postanowili oni anulować czas młodszego z braci Espargaro i ten musi zapomnieć o starcie z pierwszego rzędu w GP Czech.

Problemy techniczne powstrzymały z kolei Mavericka Vinalesa. Z tego powodu Hiszpan pozostawał zbyt długo w alei serwisowej w samej końcówce kwalifikacji. Wprawdzie zawodnikowi Yamahy udało się ostatecznie wyjechać na tor, ale na tyle późno, że nie zdążył on rozpocząć kolejnego mierzonego okrążenia przed upływem czasu w Q2.

MotoGP - GP Czech - kwalifikacje - wyniki:

Czytaj także: Robert Kubica ma złe wieści DTM. Kibice wracają na trybuny