Polka dokonała niemożliwego. Igrzyska olimpijskie już niemal pewne

Ostatnie tygodnie to niemal nieprawdopodobny wystrzał formy Roksany Słupek. Polska triathlonistka, po tym jak uporała się zarówno z problemami zdrowotnymi, jak i mentalnymi, podbija światowe imprezy. Kilka tygodni temu po raz pierwszy stanęła na podium pucharu świata (więcej TUTAJ). Następnie zdominowała imprezę w chińskim Taizhou w ramach Pucharu Azji, a w miniony weekend uplasowała się na 4. miejscu podczas Pucharu Świata w Samarkandzie w Uzbekistanie.

To właśnie start w Uzbekistanie był dla Polki niezwykle ważny. Toczyła ona bowiem korespondencyjny pojedynek z innymi zawodniczkami, które liczyły na udział w igrzyskach olimpijskich. Po pokonaniu 1,5 km pływania sytuacja Roksany Słupek nie wyglądała najlepiej. Zajmowała ona dopiero 11. miejsce, a czołowa trójka uciekała reszcie rywalek. To jednak był początek pościgu naszej reprezentantki.

Po 40 km trasy rowerowej Polka zajmowała 4. miejsce i na etapie biegowym walczyła, aby jeszcze wskoczyć na podium. Jednak na dystansie 10 km udało się jej jedynie nadrobić około 2 minut do liderek. To mimo wszystko dało jej 4. pozycję i wiele punktów w systemie kwalifikacji olimpijskich.

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski nie może tylko odcinać kuponów. "Pracuję, aby utrzymywać rodzinę"

Obecnie Roksana Słupek w rankingu kwalifikacyjnym wyprzedza wszystkie swoje bezpośrednie rywalki: Turczynkę Sinem Francisca Tous Servera oraz Słowaczki Zuzannę Michalickovą i Ivanę Kuriackovą. Wiele więc wskazuje, że Polka dostąpi zaszczytu pojawienia się na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Oficjalne potwierdzenie będzie miało miejsce po 27 maja. Ostatnią reprezentantką Polski na imprezie tej rangi była Agnieszka Jerzyk. Wówczas nie udało się jej osiągnąć większego sukcesu.

Ostatnią imprezą wliczającą się do kwalifikacji będzie wyścig we Włoszech, a konkretnie w Cagliari, w ramach cyklu World Triathlon Championships Series. Polka również pojawi się tam na linii startu i będzie chciała podkreślić swoją wysoką dyspozycję.

Zobacz także: Przykre zdjęcia z Chorzowa Zobacz także: Niesamowita droga Polaka na igrzyska olimpijskie w Paryżu