Niewiarygodna bitwa w Barcelonie. Stefanos Tsitsipas urwał się ze stryczka

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Sebastien Nogier / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / Sebastien Nogier / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
zdjęcie autora artykułu

Stefanos Tsitsipas obronił dwa meczbole i po dwuipółgodzinnym pojedynku zwieńczonym tie breakiem pokonał Facundo Diaza Acostę w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 500 w Barcelonie. Dla Greka to dziewiąte zwycięstwo z rzędu.

Przystępując do ćwierćfinału turnieju ATP w Barcelonie z Facundo Diazem Acostą, Stefanos Tsitsipas notował serię óśmiu z rzędu wygranych meczów bez straty seta. W piątek Grek przegrał partię, ale nie cały pojedynek, choć był tego bliski. Obronił jednak dwa meczbole i po prawie dwuipółgodzinnej bitwie pokonał Argentyńczyka 4:6, 6:3, 7:6(8).

Od początku to nie był dobry dzień Tsitsipasa. Rozstawiony z numerem piątym Grek popełniał sporo błędów, zawodził go serwis i przegrał pierwszego seta. W drugiej partii ustabilizował swoją grę na nieco wyższym poziomie i doprowadził do wyrównania stanu spotkania.

Decydujący set był niesamowicie emocjonujący. Tsitsipas roztrwonił prowadzenie 3:1, następnie nie zakończył spotkania, gdy serwował przy stanie 5:4. Po chwili znalazł się w wielkich kłopotach, ale obronił meczbola i doprowadził do tie breaka. W rozstrzygającej rozgrywce Grek odrobił stratę 2-5, oddalił kolejną piłkę meczową dla Diaza Acosty, by ostatecznie zwyciężyć 10-8.

Po zakończeniu meczu 25-latek z Aten padł na kort, ciesząc się, jakby awansował do 1/2 finału turnieju wielkoszlemowego, a nie rangi ATP 500. - Było niesamowicie trudno. Ale podczas meczu przypominałem sobie, że opaska, jaką noszę na czole, przedstawia górę, na którą muszę się wspiąć. To mnie motywowało - powiedział, cytowany przez atptour.com.

Dla Tsitsipasa to dziewiąty wygrany pojedynek z rzędu. O przedłużenie swojej serii powalczy w sobotę z Dusanem Lajoviciem, z którym ma bilans 2-1. Serb w piątek, również w trzech setach, pokonał oznaczonego numerem 16. Arthura Filsa.

Barcelona Open Banc Sabadell, Barcelona (Hiszpania) ATP 500, kort ziemny, pula nagród 2,938 mln dolarów piątek, 19 kwietnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) - Facundo Diaz Acosta (Argentyna) 4:6, 6:3, 7:6(8) Dusan Lajović (Serbia) - Arthur Fils (Francja, 16) 6:4, 3:6, 6:2

Trzeci półfinał z rzędu Caspera Ruuda. Argentyńczyk pokazał klasę w tie breakach

ZOBACZ WIDEO: "Biorę na siebie". Kacper Woryna o słabszej formie w sezonie 2023

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Kto awansuje do finału?
Stefanos Tsitsipas
Dusan Lajović
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)