W tym artykule dowiesz się o:
Ivana Knoll zdobyła ogromną popularność podczas piłkarskich mistrzostw świata 2022 w Katarze. Chorwacka modelka często prowokowała. Nie bała się prezentować wdzięków w kraju, w którym kobiety zwykle zasłaniają swoje ciało.
Po mundialu Knoll dyskontuje sukces. Piękność często bierze udział w sesjach zdjęciowych. Jej konto na Instagramie obserwuje 3,2 mln użytkowników. Popularność ma jednak także swoje minusy.
W relacji na Instagramie Chorwatka opowiedziała o przykrym incydencie, do jakiego doszło w barze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gest Messiego! Ma klasę
"Wczoraj (w środę - przyp. red.) wieczorem zostałam zaatakowana przez nieznaną kobietę, która miała około 40 lat, gdy piłam herbatę z przyjaciółmi" - rozpoczęła Knoll. "Powód, dla którego to zrobiła - jej facet spojrzał na mnie, gdy weszłam do baru. Czekała na mnie sama przy barze przez trzy godziny, by mnie zaatakować".
Chorwatka podkreśla, że na szczęście nic złego jej się nie stało. W porę zareagowali znajomi.
"Dwóch moich przyjaciół złapało ją i odciągnęło ode mnie (...) Nie mogli sobie z nią poradzić, bo była tak szalona. Powiedziała, żeby "mnie zabić". Dobrą wiadomością jest to, że policja przyjechała po godzinie tej dramy i zabrała ją do aresztu" - opisała Ivana Knoll.
Miss mundialu następnie zwróciła się do kobiet.
"Chcę was zapytać, panie, co jest ku**a z wami nie tak? Jak możecie być tak złośliwe i zazdrosne? Jak nie rozumiecie tego, że zawsze jest jakaś kobieta ładniejsza, młodsza, gorętsza, potężniejsza, odnosząca większe sukcesy od innej? To nie ja, to nie wy. Im szybciej to zaakceptujecie, zaczniecie być szczęśliwszą, gorętszą, zdrowszą i bogatszą wersją samej siebie. Staniecie się spełnione i nie będziecie zazdrosne" - dodała.
Czytaj także: Znów zwróciła na siebie uwagę. Tak wypoczywa miss mundialu Czytaj także: Problemy miss mundialu. "Ledwo chodzę"
na Instagramie 
na Facebooku 
