Fajdek obiecał, że nie będzie awantur, a... znowu wypowiedział kontrowersyjne zdanie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Paweł Fajdek z żoną Sandrą
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Paweł Fajdek z żoną Sandrą
zdjęcie autora artykułu

Mistrz świata Paweł Fajdek zajął dopiero 9. miejsce w 88. Plebiscycie "Przeglądu Sportowego" oraz Polsatu Sport na Sportowca Roku. Lekkoatleta był wyraźnie rozgoryczony taką decyzją. - Bawcie się lepiej niż ja - rzucił na koniec przemówienia.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=22979]

Paweł Fajdek[/tag] 2022 rok zaliczy do udanych. Napisał historię, zdobywając po raz piąty z rzędu tytuł mistrza świata w rzucie młotem.

W 88. Plebiscycie "Przeglądu Sportowego" oraz Polsatu Sport Fajdek wprawdzie awansował do najlepszej dziesiątki, ale specjalnie nie został doceniony przez głosujących. Zajął ostatecznie dziewiątą lokatę.

Widać było, że lekkoatleta nie jest zadowolony z takiego obrotu spraw. - Obiecałem sobie i rodzinie, że będzie bez awantur. Może ja przestanę wygrywać, bo jak coraz więcej wygrywam, to coraz bardziej spadam w plebiscycie - powiedział młociarz.

Przed rokiem tak skomentował wyniki plebiscytu, w którym Robert Lewandowski okazał się najlepszy, Anita Włodarczyk zajęła drugie miejsce, a Bartosz Zmarzlik trzecie. "87 plebiscyt Przeglądu Sportowego.... Wstyd... Nie pozdrawiam" - napisał wtedy na Twitterze.

W tym roku też bez emocji się nie obejdzie.  - Bawcie się lepiej niż ja - rzucił na koniec przemówienia.

Czytaj więcej: Ciąg dalszy afery w polskiej lekkoatletyce. To koniec jego kariery?!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty