W tym artykule dowiesz się o:
Jedną wpadkę w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu zanotowała reprezentacja Polski kobiet. Nasze siatkarki po tie-breaku musiały uznać wyższość Tajlandii. To mocno pokrzyżowało im szyki.
Kolejna porażka mogłaby pozbawić Polki możliwości awansu na IO przez trwający turniej. Jednak spotkanie z Niemcami również przyniosło sporo emocji. Ostatecznie w tym pojedynku również doszło do tie-breaka, jednak tym razem udało nam się zwyciężyć.
Gorzej wyglądała sytuacja naszej reprezentacji przed meczem z USA, bo to rywalki były niepokonane i podchodziły do rywalizacji w roli faworyta. Jednak nie miało to większego znaczenia, bo nasze siatkarki niespodziewanie zwyciężyły 3:1.
Przed ostatnim dniem rywalizacji sytuacja stała się jasna w momencie, gdy zakończył się ostatni sobotni mecz. W nim Włochy bez straty seta pokonały Niemcy.
Na obecny moment liderem grupy C są właśnie Włoszki. Drugie miejsce zajmują Polki, a trzecie Amerykanki. Zatem wszystko jeszcze się może zdarzyć w kontekście awansu. W grze pozostały tylko te trzy reprezentacje, a dwie pierwsze z wymienionych zmierzą się w niedzielę w bezpośrednim starciu. Zwycięzca na pewno zainkasuje bilet do Paryża.
Początek spotkania Polska - Włochy o godzinie 20:30. Transmisja telewizyjna w TVP Sport i Polsat Sport. Relacje tekstowa dostępna za darmo na portalu WP SportoweFakty.
Przeczytaj także: Czapki z głów. Polki coraz bliżej igrzysk
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką. Szaleństwo na lotnisku, spotkanie z premierem. Zobacz kulisy powrotu siatkarzy
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
