Skandal z Góralskim nie cichnie. "Dla mnie to szok"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / TOMASZ DZIERWA / 400mm.pl  / Na zdjęciu: Jacek Góralski
Newspix / TOMASZ DZIERWA / 400mm.pl / Na zdjęciu: Jacek Góralski
zdjęcie autora artykułu

- Dla mnie to szok, że takie nagranie ujrzało światło dzienne - w taki sposób prezes MZPN Ryszard Kołtun podsumował niedawny wybryk Jacka Góralskiego. 31-latek zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, na którym wypija butelkę wódki.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę (18.05) Wieczysta Kraków wygrała 1:0 w domowym meczu z Świdniczanką Świdnik. Tego samego dnia swoje spotkanie przegrała Siarka Tarnobrzeg, dzięki czemu drużyna prowadzona przez Sławomira Peszkę zapewniła sobie awans do II ligi. Piłkarze Wieczystej świętowali sukces w szatni. Ogromne kontrowersje wzbudziło zachowanie Jacka Góralskiego. Były reprezentant Polski zamieścił na Instastories nagranie, na którym przy aplauzie kolegów z zespołu "zeruje" butelkę wódki.

Góralski co prawda próbował później obrócić całą sytuację w żart i w mediach społecznościowych deklarował, że w butelce znajdowała się woda mineralna. Jego postawa spotkała się jednak z ostrą reakcją środowiska piłkarskiego. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Ryszarda Kołtuna, prezesa Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.

- Dla mnie to szok, że coś takiego ujrzało światło dzienne. Jest to zachowanie niemieszczące się w panujących obecnie normach społecznych. Z całym szacunkiem, ale to był awans z III do II ligi, a nie zwycięstwo w Lidze Mistrzów - ocenił Kołtun.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić

- Być może są to zachowania dopuszczalne w kameralnym gronie, jednak każdy powinien pilnować tego, co zamieszcza w mediach społecznościowych. Zwłaszcza, gdy mówimy o osobach publicznych, takich jak były reprezentant Polski - dodał.

Zapytaliśmy również o działanie, jakie w związku z wybrykiem Góralskiego zamierza podjąć MZPN. Jak przekazal Kołtun, do incydentu doszło w ramach rozgrywek na szczeblu centralnym. Sprawa ewentualnego ukarania piłkarza nie leży więc w jurysdykcji związku regionalnego, tylko właściwych komórek działających wewnątrz PZPN.

- Oczywiście nie zamykamy tej sprawy, bo to godzi w cały MZPN. Chcę jednak zwrócić uwagę na inny aspekt sytuacji. Polska piłka nożna to w dużej części młodzież, która potrzebuje wzorów do naśladowania. My jako związek regionalny w dużym stopniu odpowiadamy właśnie za szkolenie młodych zawodników. Dlatego uważam, że drugorzędną sprawą jest to, czy Góralski zostanie ukarany. Ważniejsze jest, by negatywne zachowania nie były powielane przez młodzież - podsumował Kołtun.

Góralski dołączył do Wieczystej Kraków pod koniec sierpnia 2023 roku po nieudanym pobycie w VfL Bochum. Umowa 31-latka z klubem obowiązuje do końca sezonu 2025/2026. Defensywny pomocnik w przeszłości rozegrał 21 spotkań dla pierwszej reprezentacji Polski.

Czytaj też: Chwile grozy we Francji. Ostrzelali samochody piłkarzy Roberto De Zerbi jasno o swojej przyszłości. Część kibiców może być rozczarowana

Źródło artykułu: WP SportoweFakty