Czy Pogoń Szczecin powstanie, kiedy wszyscy zwątpili? "Czas pokazać charakter"

Po kompromitacji w finale Fortuna Pucharu Polski, piłkarzom Pogoni Szczecin pozostała mniejsza szansa na awans do eliminacji europejskich pucharów przez PKO Ekstraklasę. Adrian Przyborek ma ambitny plan na trzy ostatnie kolejki sezonu.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
W ostatniej kolejce PKO Ekstraklasy zwyciężyli tylko dwaj kandydaci do awansu do europejskich pucharów. To Śląsk Wrocław i Pogoń Szczecin. Portowcy zwyciężyli w przeciętnym meczu 1:0 z Puszczą Niepołomice, a decydującego gola strzelił Leonardo Koutris po asyście Adriana Przyborka. Pogoń przesunęła się na czwarte miejsce w tabeli, a do trzeciego Lecha Poznań traci punkt.

- Liga ułożyła się w ostatniej kolejce pod nas, wykorzystaliśmy to i poprawiliśmy sytuację. Po prostu musieliśmy wygrać mecz z Puszczą. Wiadomo, że po finale Pucharu Polski będzie nam trudno odbudować zaufanie kibiców, ale postaramy się zakończyć sezon jak najwyżej w lidze - mówi pomocnik Adrian Przyborek w strefie mieszanej.

W sobotę o godzinie 20 rozpocznie się spotkanie Pogoni na stadionie Rakowa Częstochowa. Podopieczni Dawida Szwargi przegrali u siebie tylko jeden mecz ligowy z Górnikiem Zabrze i także oni zamierzają wykorzystać nadchodzący pojedynek do przesunięcia się w górę tabeli.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

- Wszyscy nasi przeciwnicy będą niełatwi. Zagramy z Rakowem, Stalą Mielec i Górnikiem Zabrze. Interesują nas tylko zwycięstwa we wszystkich trzech spotkaniach. Jestem spokojny o naszą grę i możliwości. Czas pokazać charakter i osiągnąć to, co sobie zakładamy - zapowiada młodzieżowiec Pogoni.

Najmłodszy w jedenastce Jensa Gustafssona piłkarz notuje coraz lepsze liczby w PKO Ekstraklasie. Asystował nie tylko w ostatnim meczu ligowym, ale również w finale Fortuna Pucharu Polski. - Długo czekałem na to, żeby asystować mecz po meczu. Asysty cieszą i zrobię wszystko, żeby jeszcze poprawić statystyki - mówi Adrian Przyborek.

Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"
Czytaj także: Pogoń Szczecin podjęła decyzję w sprawie bramkarza

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Czy Pogoń Szczecin awansuje w tym sezonie do europejskich pucharów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×