Musieli przerwać finał. Skandaliczne zachowanie kibiców

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Viaplay / Na zdjęciu: Cristiano Biraghi krwawiący w finale Ligi Konferencji Europy
Materiały prasowe / Viaplay / Na zdjęciu: Cristiano Biraghi krwawiący w finale Ligi Konferencji Europy
zdjęcie autora artykułu

Skandaliczne sceny podczas finału Ligi Konferencji Europy! Cristiano Biraghi dostał w głowę przedmiotem rzuconym z trybun. Piłkarz Fiorentiny zalał się krwią. Całą sytuację możesz zobaczyć poniżej.

W środowym finale Ligi Konferencji Europy - trzeciego co do ważności europejskego pucharu - mierzyły się ze sobą West Ham United i ACF Fiorentina. Pseudokibice dali o sobie znać już przed spotkaniem.

Internet obiegło nagranie o tym, jak kibole demolują ulice Pragi. Mrożące w żyłach wideo może zobaczyć TUTAJ.

Niestety, obrzydliwych zachowań nie zabrakło także podczas samego meczu. Kibice angielskiej drużyny rzucali przedmioty na murawę. Jeden z piłkarzy Fiorentiny dostał plastikowym kubkiem w głowę. Jednak najgorsze miało dopiero nadejść.

Cristiano Biraghi zaczął obficie krwawić po uderzeniu nieidentyfikowanym przedmiotem w głowie. Sędzia na chwilę musiał przerwać grę.

- To poważna sprawa, nie bez konsekwencji dla klubu z Londynu. (...) Prowokacji moim zdaniem z jego strony nie było. Zaczął bić brawo dopiero wtedy, gdy został uderzony kubkiem w głowę. (...) Kompletnie niepotrzebne i brzydkie sceny - mówili komentatorzy Viaplay. Całe nagranie możesz zobaczyć poniżej.

Czytaj więcej: "To klub, który kocham". Messi mówi o powrocie do Barcelony

Źródło artykułu: WP SportoweFakty