"Rzeczywistość mnie zaskoczyła". Michał Listkiewicz zmienił zdanie w sprawie Lecha

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Jakub Kaczmarczyk / Zawodnik Lecha Poznań Jesper Karlstroem (L) i Joel Mugisha (P) z FK Bodo/Glimt
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Zawodnik Lecha Poznań Jesper Karlstroem (L) i Joel Mugisha (P) z FK Bodo/Glimt
zdjęcie autora artykułu

Lech Poznań zagra w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Ostatnio te rozgrywki deprecjonował Kamil Kosowski, nazywając je "Pucharem Biedronki". Innego zdania jest Michał Listkiewicz, który pisze o tym dla "Super Expressu".

W zeszłym sezonie zadebiutowały nowe europejskie rozgrywki. Mowa o Lidze Konferencji Europy, która skierowana jest głównie dla słabszych piłkarsko krajów, a także klubów z najmocniejszych europejskich lig, które zajmują odleglejsze miejsca w rozgrywkach. Poprzednią edycję wygrała AS Roma.

Polskim rodzynkiem w tym sezonie LKE jest Lech Poznań, który w fazie grupowej okazał się lepszy od Hapoelu Beer Szewa i Austrii Wiedeń, a w 1/16 finału wyeliminował FK Bodo/Glimt. Rozgrywki te są jednak deprecjonowane przez część ekspertów. Dla przykładu Kamil Kosowski nazwał je "Pucharem Biedronki".

Awans Lecha do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy to bez wątpienia duży sukces. W tej fazie rozgrywek mistrz Polski zmierzy się ze szwedzkim Djurgardens IF. Wyniki osiągane przez Kolejorz docenia Michał Listkiewicz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion

"Nie deprecjonujmy sukcesu naszego Lecha. Kibicujmy poznaniakom, nawet jeśli na co dzień nasz klub jest z innego miasta i inaczej się nazywa" - napisał były prezes PZPN w felietonie dla "Super Expressu".

"Nie byłem orędownikiem powstawania piłkarskiej Ligi Konferencji Europy. Obawiałem się, że będzie to puchar maluczkich, ochłap rzucony pod stół, przy którym biesiadują możni futbolu. Rzeczywistość mnie zaskoczyła. Dobry poziom i pełne trybuny to poważne argumenty" - dodał Listkiewicz.

Pierwszy mecz 1/8 finału LKE pomiędzy Lechem i Djurgardens rozegrany zostanie w czwartek 9 marca, a początek zaplanowano na 21:00. Rewanż odbędzie się 16 marca w Szwecji.

Czytaj także: Mieszane uczucia Włochów wobec występu Zielińskiego Szalony mecz drużyny Ronaldo! Końcówka to jakiś kosmos

Źródło artykułu: WP SportoweFakty