Operacja na otwartym sercu. Były kierowca F1 przeżył trudne chwile

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Massimo Bettiol / Na zdjęciu: Heikki Kovalainen
Getty Images / Massimo Bettiol / Na zdjęciu: Heikki Kovalainen
zdjęcie autora artykułu

Heikki Kovalainen ma za sobą trudne chwile. Były kierowca F1 przeszedł operację po wykryciu tętniaka aorty. Kilkugodzinny zabieg zakończył się sukcesem i lekarze dają 42-latkowi nadzieję na powrót do ścigania.

W tym artykule dowiesz się o:

Heikki Kovalainen w marcu ogłosił, że wykryto u niego tętniaka aorty. W związku z tym Fin musiał poddać się nagłej operacji, gdyż istniały u niego obawy o dalsze życie. Lekarze zasugerowali też byłemu kierowcy Formuły 1, aby zrezygnował z wszelkich aktywności motorsportowych. Dlatego nie oglądaliśmy go w Rajdzie Japonii pod koniec sezonu 2023 w WRC.

W najnowszym komunikacie Kovalainen przekazał, że jest już po operacji, która "poszła dobrze" i dochodzi do pełni sił w domu. - Fragment aorty bardzo się poszerzył. To powód, dla którego zimą nie brałem udziału w rajdach ani innych aktywnościach. Przez kilka miesięcy wraz z lekarzami rozważałem dostępne opcje - powiedział były kierowca takich ekip jak McLaren i Renault w filmie udostępnionym w mediach społecznościowych.

- Zdecydowaliśmy się na operację. Doszło do niej w ubiegłym tygodniu w szpitalu uniwersyteckim w Tampere na tamtejszym oddziale kardiologicznym. Opiekował się mną wspaniały zespół lekarzy, pielęgniarek i asystentek. To była operacja na otwartym sercu, więc mam jeszcze ślady na klatce piersiowej. Jednak wszystko poszło zgodnie z planem - dodał Kovalainen.

ZOBACZ WIDEO: Oskarżył działacza o hamowanie rewolucji. "Pan Bóg spowodował, że go dzisiaj nie ma"

42-latek wyjaśnił też, na czym dokładnie polegała jego operacja. - Wycina się chorą część aorty wstępującej i wstawia w to miejsce przeszczep. Wszystko przebiegło sprawnie. Była to bardzo poważna operacja, przez kilka dni od jej przeprowadzenia czułem się kiepsko. Teraz wszystko wróciło do normy - przekazał Kovalainen.

- Wróciłem do domu i dochodzę do siebie. Perspektywy są całkiem dobre. Jest szansa na pełną regenerację i odzyskanie pełnej sprawności. Czas jednak pokaże, jak to wszystko się ułoży. Jak na razie ocena lekarzy jest całkiem dobra, z czego bardzo się cieszę. W międzyczasie nadal się regeneruję i mam nadzieję, że będę mógł stopniowo zwiększać swoją aktywność - dodał.

Kovalainen nie jest w obecnej sytuacji podać daty ewentualnego powrotu na tory wyścigowe i trasy rajdowe. Będzie to zależne od procesu jego rekonwalescencji.

Czytaj także: - Verstappen szykuje się do transferu? Znamienne słowa pod adresem Mercedesa - On zastąpi Alonso? Głośny transfer w F1 na horyzoncie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty