Ferrari na czele w Austin. Carlos Sainz pogodził faworytów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Carlos Sainz
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Carlos Sainz
zdjęcie autora artykułu

Sainz okazał się najszybszym kierowcą w pierwszym treningu F1 przed GP USA. Za Hiszpanem znaleźli się Max Verstappen i Lewis Hamilton. Sesja stała pod znakiem wypadku Antonio Giovinazziego, który doprowadził do krótkiego przerwania rywalizacji.

Przy okazji pierwszego treningu Formuły 1 przed GP USA zobaczyliśmy na torze aż pięciu zawodników, którzy na co dzień nie ścigają się w królowej motorsportu. Spora część zespołów wybrała bowiem Austin jako miejsce, w którym szansę w bolidzie otrzymali tzw. młodzi kierowcy. W kokpicie usiedli Alex Palou, Robert Shwartzman, Theo Pourchaire i Logan Sargeant.

Dość niespodziewanie problemy stworzył kierowca, który ma spore doświadczenie, bo spędził w stawce trzy sezony. Mowa o Antonio Giovinazzim, który rozbił bolid Haasa po ledwie kilku minutach jazdy.

Uszkodzenia w samochodzie amerykańskiej ekipy okazały się na tyle poważne, że Włoch nie wrócił już na tor. Dodatkowo sędziowie na chwilę musieli przerwać sesję czerwoną flagą.

ZOBACZ WIDEO: Czy Lewandowski jeszcze powalczy o Złotą Piłkę? "Mam obawy, że nie!"

Za to Mercedes przywiózł do Austin spory pakiet poprawek, przez co Lewis Hamilton pierwsze okrążenia w treningu przed GP USA pokonywał ze specjalną aparaturą do pomiaru aerodynamiki. Gdy siedmiokrotny mistrz świata F1 był w stanie pojechać normalnym tempem, zbliżył się na dystans 0,1 s do prowadzącego Maxa Verstappena.

Z padoku F1 dotarły jednak informacje, że nowa podłoga przygotowana przez Mercedesa jest niezgodna z regulaminem, przez co zespół nie będzie mógł z niej korzystać w dalszej fazie GP USA, jak i pozostałych wyścigach sezonu 2022.

Dość niespodziewanie Verstappena i Hamiltona pogodził Carlos Sainz. Kierowca Ferrari uzyskał czas 1:36.857, który ostatecznie dał mu pierwszą pozycję w treningu F1 przed GP USA. Wprawdzie w końcowej fazie sesji na torze po dłuższej przerwie pojawił się lider Red Bull Racing, ale podwójny mistrz świata nie był w stanie pobić rezultatu Sainza. Verstappen okazał się wolniejszy o 0,224 s.

F1 - GP USA - 1. trening - wyniki:

Poz. Kierowca Zespół Czas/strata
1.Carlos SainzFerrari1:36.857
2.Max VerstappenRed Bull Racing+0.224
3.Lewis HamiltonMercedes+0.475
4.Lance StrollAston Martin+0.603
5.Sergio PerezRed Bull Racing+0.658
6.Fernando AlonsoAlpine+0.856
7.George RussellMercedes+0.945
8.Pierre GaslyAlpha Tauri+0.953
9.Lando NorrisMcLaren+0.999
10.Sebastian VettelAston Martin+1.184
11.Esteban OconAlpine+1.245
12.Guanyu ZhouAlfa Romeo+1.419
13.Alexander AlbonWilliams+1.565
14.Yuki TsunodaAlpha Tauri+2.041
15.Mick SchumacherHaas+2.065
16.Robert ShwartzmanFerrari+2.094
17.Alex PalouMcLaren+3.054
18.Theo PourchaireAlfa Romeo+3.318
19.Logan SargeantWilliams+3.468
20.Antonio GiovinazziHaas+6.206

Czytaj także: Haas zasypał dziurę budżetową. Udało się znaleźć zastępstwo za rosyjską firmę Red Bull ujawni prawdę? W F1 huczy od plotek

Źródło artykułu: