Żużel. Tęgie lanie w Ostrowie Wielkopolskim. Po 5. biegu wszystko było jasne

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Arged Malesa Ostrów / Na zdjęciu: Frederik Jakobsen
Materiały prasowe / Arged Malesa Ostrów / Na zdjęciu: Frederik Jakobsen
zdjęcie autora artykułu

Arged Malesa Ostrów nie dała najmniejszych szans Energa Wybrzeżu Gdańsk. Gospodarze po 5. biegu prowadzili już 25:4 i do końca kontrolowali wynik spotkania. Goście jechali jak równy z równym dopiero pod koniec, gdy było już po meczu.

Przed meczem Energa Wybrzeże Gdańsk wysłało helikopter po Toma Brennana, który przed godziną 13:00 ruszył z Pardubic (brał tam udział w półfinale DME U23), by ostatecznie zdążyć na 5. bieg. Mało kto się jednak spodziewał, że gdy Brytyjczyk wbiegnie do parku maszyn, będzie już po meczu. Sam Brennan w trzech wyścigach nie przywiózł ani jednego punktu.

Od pierwszych wyścigów Arged Malesa Ostrów dominowała totalnie nad Energa Wybrzeżem. Nawet gdy gdańszczanie mieli dobry moment startowy, jak na przykład Krzysztof Kasprzak w 3. biegu, byli mijani jak tyczki na torze. Do tego obaj gdańscy juniorzy nie przystąpili do wyścigu juniorskiego i po pięciu wyścigach było 25:4, więc szykowało się rekordowe zwycięstwo zawodników z Wielkopolski.

Energa Wybrzeże zdołało po raz pierwszy nawiązać walkę w 6. biegu, gdy z podwójnego zwycięstwa mogli cieszyć się Mateusz Tonder i Niels Kristian Iversen. O jakimkolwiek odrobieniu wyniku nie było jednak mowy, na tym etapie goście mogli walczyć już tylko o honor, chociaż i o to było ciężko, jeśli wciąż tracili pozycje na trasie.

Po trzech seriach startów niepokonanych było aż trzech zawodników Arged Malesy - Chris Holder, Frederik Jakobsen i Sebastian Szostak wygrywali regularnie z rywalami, a Holder zrobił to w świetnym stylu, ani razu nie dając się do siebie zbliżyć żużlowcom z Gdańska.

Były Indywidualny Mistrz Świata pierwsze punkty stracił w 11. odsłonie spotkania, kiedy przyjechał za plecami Iversena. Doświadczonego Duńczyka, który przez chwilę jechał na prowadzeniu, szybko minął młodszy rodak Jakobsen, który tym samym powtórzył manewr z wcześniejszego biegu, gdy minął szybko Krzysztofa Kasprzaka.

W czwartej serii, gdy wszystko było już jasne, gdańszczanie w końcu jechali jak równy z równym z drużyną z Ostrowa Wielkopolskiego, było też trochę walki na torze, jednak marne to pocieszenie dla fanów znad morza i przykra sprawa dla Jakobsena, który w ostatnim biegu stracił szansę na komplet, przyjeżdżając na końcu stawki.

Ostatecznie Arged Malesa wygrała 57:32 pokazując, że inauguracja w Bydgoszczy była wypadkiem przy pracy. Energa Wybrzeże za tydzień będzie walczyć na wyjeździe z zespołem z Poznania i może się okazać, że waga tego spotkania będzie niezwykle istotna.

ZOBACZ WIDEO: Wraca temat powrotu do przepisu o KSM. "Nareszcie"

Punktacja:

Arged Malesa Ostrów - 57 pkt. 9. Chris Holder - 12+1 (2*,3,3,1,3) 10. Wiktor Jasiński - 3+1 (2*,1,0,0) 11. Tobiasz Musielak - 9+1 (3,2*,1,3,0) 12. Frederik Jakobsen - 11+1 (2*,3,3,3,0) 13. Gleb Czugunow - 12 (3,1,3,2,3) 14. Sebastian Szostak - 7+1 (2,3,2*) 15. Gracjan Szostak - 3 (3,0,0) 16. Tobiasz Potasznik - NS

Energa Wybrzeże Gdańsk - 32 pkt. 1. Niels Kristian Iversen - 7+2 (0,2*,2,2,1*) 2. Mateusz Tonder - 8+1 (0,3,1*,2,2) 3. Nicolai Klindt - 8 (1,1,1,3,2) 4. Tom Brennan - 0 (-,0,0,0) 5. Krzysztof Kasprzak - 7+1 (1,2,2,1,1*) 6. Eryk Kamiński - 0 (t,0,-) 7. Miłosz Wysocki - 2+1 (w,1,0,0,1*) 8. Bartosz Tyburski - NS

Bieg po biegu: 1. (67,26) Musielak, Holder, Klindt, Iversen - 5:1 - (5:1) 2. (67,67) G.Szostak, S.Szostak, Kamiński (t), Wysocki (w/2 min.) - 5:0 - (10:1) 3. (66,34) Czugunow, Jakobsen, Kasprzak, Tonder - 5:1 - (15:2) 4. (67,34) S.Szostak, Jasiński, Wysocki, Kamiński - 5:1 - (20:3) 5. (67,60) Jakobsen, Musielak, Klindt, Brennan - 5:1 - (25:4) 6. (67,28) Tonder, Iversen, Czugunow, G.Szostak - 1:5 - (26:9) 7. (67,45) Holder, Kasprzak, Jasiński, Wysocki - 4:2 - (30:11) 8. (67,96) Czugunow, S.Szostak, Klindt, Brennan - 5:1 - (35:12) 9. (67,52) Holder, Iversen, Tonder, Jasiński - 3:3 - (38:15) 10. (67,31) Jakobsen, Kasprzak, Musielak, Wysocki - 4:2 - (42:17) 11. (68,11) Jakobsen, Iversen, Holder, Brennan - 4:2 - (46:19) 12. (67,90) Musielak, Tonder, Wysocki, G.Szostak - 3:3 - (49:22) 13. (68,16) Klindt, Czugunow, Kasprzak, Jasiński - 2:4 - (51:26) 14. (68,26) Czugunow, Klindt, Kasprzak, Musielak - 3:3 - (54:29) 15. (67,74) Holder, Tonder, Iversen, Jakobsen - 3:3 - (57:32)

NCD: 67,26 - uzyskał Tobiasz Musielak w I biegu. Sędzia: Tomasz Fiałkowski Widzów: 3 000. Startowano według II zestawu.

Czytaj także: Faworyt ligi przegrał pierwszy mecz w sezonie Czesi wygrali na własnym torze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty