Jest drabinka finałów. Polki poznały rywalki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: polskie tenisistki
Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: polskie tenisistki
zdjęcie autora artykułu

W pierwszej rundzie turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King rywalem polskich tenisistek będą Hiszpanki. Zwycięska drużyna w ćwierćfinale trafi na Czeszki, które zostały rozstawione z numerem trzecim.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek, 30 kwietnia w londyńskiej siedzibie Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF) odbyło się losowanie par turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King. Tym samym swoje rywalki poznały polskie tenisistki.

Przypomnijmy, że Biało-Czerwone wywalczyły awans do finałowej imprezy za sprawą triumfu nad Szwajcarią. W rywalizacji tej nasza reprezentacja zwyciężyła 4:0, a mocno pomogła w tym obecność liderki światowego rankingu WTA Igi Świątek.

Turniej finałowy odbędzie się w hiszpańskiej Sewilli, tak samo, jak rok temu w dniach 12-20 listopada. W nowej formule osiem zespołów, w tym Polska, powalczy o awans do ćwierćfinałów, gdzie trafiły już cztery najwyżej rozstawione ekipy za sprawą rankingu narodowych drużyn ITF. Mowa tutaj o Kanadzie, Włochach, Czechach i Australii.

Polskie tenisistki w pierwszej fazie zmagań trafiły na reprezentację gospodarzy, czyli Hiszpanię. Przypomnijmy, że z tym zespołem Biało-Czerwone zmierzyły się rok temu w fazie grupowej i przegrały 1:2.

Zwycięzca tego pojedynku wywalczy awans do ćwierćfinału. Wiadomo już, że Polska lub Hiszpania będzie pierwszym rywalem rozstawionych Czech.

Drabinka turnieju finałowego BJKC 2024, 1/8 finału: Szwajcaria (1) - wolny los Niemcy - Wielka Brytania Australia (4) - wolny los USA - Słowacja Hiszpania - Polska Czechy (3) - wolny los Japonia - Rumunia Włochy (2) - wolny los

Czytaj także: Ruszają deblowe zmagania w Madrycie. Hurkacz podjął decyzję ws. startu Sabalenka wygrała. Zobacz jak wygląda ranking WTA

ZOBACZ WIDEO: Wcześniej o tym nie mówił. "Dałem jej pieniądze. Oszukała mnie"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)