Ekspert wskazuje, dlaczego Stoch musi być wśród faworytów 70. Turnieju Czterech Skoczni

Środowym konkursem w Oberstdorfie rozpocznie się jubileuszowy, bo 70. Turniej Czterech Skoczni. Cztery z pięciu ostatnich edycji padły łupem Polaków.

Tym razem jednak Biało-Czerwoni są pod formą i próżno szukać ich w roli faworytów.

Krzysztof Biegun, były skoczek, a obecnie obecnie trener i ekspert Eurosportu, wierzy jednak w naszego trzykrotnego triumfatora TCS Kamila Stocha.

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

- Byłbym głupi, gdybym go nie uwzględnił, wymieniając faworytów. Może wygrać, bo jest najmocniejszy psychicznie. To stary wyjadacz - przyznał w rozmowie z "Super Expressem".

Co ciekawe wskazuje na to, że Stoch już trzykrotnie wygrywał Turnieje Czterech Skoczni, a okoliczności zawsze były takie same. - Pamiętajmy, że Kamil wygrał TCS trzy razy i ani razu nie jechał na tę imprezę jako faworyt, tak jak teraz - dodał Biegun.

Ekspert wskazał też, że w jego opinii największym faworytem jest jednak Japończyk Ryoyu Kobayashi. Jakby na potwierdzenie tego podczas wtorkowych kwalifikacji do konkursu inauguracyjnego w Oberstdorfie okazał się najlepszy w kwalifikacjach. Stoch dla odmiany zajął 37. miejsce.

Konkurs otwierający 70. Turniej Czterech Skoczni odbędzie się w środę, 29 grudnia o godz. 16:30. Transmisję pokażą TVN i Eurosport 1, a także platformy WP Pilot, Player i Eurosport Player. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Zobacz także: Jak będzie wyglądał 70. Turniej Czterech Skoczni?. Apoloniusz Tajner: Sytuacja jest niepewna Przypadłość Kamila Stocha, na którą nie ma szczepionki. "Ten typ tak ma"

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.