Oto nowy klub Wilfredo Leona

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB / Wilfredo Leon
Materiały prasowe / FIVB / Wilfredo Leon
zdjęcie autora artykułu

Sir Susa Vim Perugia okazała się najlepsza w Serie A, zgarniając czwarty tytuł w tym sezonie. Przyczynił się do tego odchodzący Wilfredo Leon. W rozmowie z TVP Sport Gino Sirci zdradził z kolei, gdzie Polak będzie kontynuował karierę.

Sezon 2023/24 dla Sir Susa Vim Perugii był historyczny. Klub, w którym występowali Wilfredo Leon i Kamil Semeniuk zdobył łącznie cztery tytuły. Zgarnął bowiem Klubowe Mistrzostwo Świata, a także zwyciężył w Serie A, a także Pucharze i Superpucharze Włoch.

Tym samym w znakomitym stylu z klubem pożegnał się Kubańczyk z polskim paszportem. Krótko po finale ogłosił bowiem oficjalnie, że jego przygoda z zespołem z Perugii po sześciu latach dobiegła końca (więcej TUTAJ).

Krótko po zakończeniu zmagań we Włoszech wywiadu dla TVP Sport udzielił prezes Sir Susa Vim Perugii Gino Sirci. I został w nim zapytany o odejście Leona, który w kolejnym sezonie ma występować w Polsce, a konkretnie w Bogdance LUK-u Lublin.

ZOBACZ WIDEO: Wcześniej o tym nie mówił. "Dałem jej pieniądze. Oszukała mnie"

- Miał kontuzję. Przez to wstrzymywaliśmy się z podejmowaniem decyzji. Wtedy wybraliśmy Yukiego Ishikawę, ponieważ był w bardzo dobrej dyspozycji. Teraz, 30 kwietnia, Wilfredo Leon jest zdrowy, ale jeszcze miesiąc temu nie było to takie pewne. Musieliśmy być w tym wszystkim rozważni - wyznał prezes byłego już klubu reprezentanta Polski.

I swoimi słowami potwierdził zarówno przenosiny japońskiego przyjmującego do Perugii, jak i Leona do Lublina. - Wy w Polsce... macie kolejny mocny zespół w lidze, Lublin! Powiększacie swoją "panoramę" znakomitych rywali. To bardzo interesujące dla europejskiej siatkówki - podkreślił Sirci, zdradzając nowy klub 30-latka.

Tym samym ostatecznie Leon zdecydował się na przenosiny do naszego kraju. Jego nowy zespół w minionych rozgrywkach zajął 5. miejsce, co oznacza, że będzie występował zarówno na ligowym podwórku, jak i w Pucharze Challenge.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
steffen
1.05.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
"Kubańczyk z polskim paszportem" - ale za to ruskie tenisistki z papierkiem z Kazachstanu to u was zawsze "Kazaszki".  Ciekawe dlaczego :D  
avatar
Wschodni Płomien
1.05.2024
Zgłoś do moderacji
4
5
Odpowiedz
No niemieckiego lokaja niestety nie stać. Piniendzy nima i nie będzie  
avatar
Dziadek z wiochy
1.05.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Chyba Czarnek go kupił?  
avatar
Adamecki
1.05.2024
Zgłoś do moderacji
9
5
Odpowiedz
Jakie to rasistowskie nazywanie Leona "Kubańczyk z polskim paszportem" Jakub Fordon udowadnia ze umysłowo jest bardzo ograniczony... tym bardziej dziwi jego brak konsekwencji bo w na Czytaj całość