Warta Poznań straciła wahadłowego. Dwóch zawodników walczy z czasem

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: Tomas Prikryl (z lewej) i Konrad Matuszewski (z prawej)
PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: Tomas Prikryl (z lewej) i Konrad Matuszewski (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Tylko jedną żółtą kartkę obejrzeli w ostatnim meczu piłkarze Warty Poznań. Będzie ona jednak brzemienna w skutkach, bo oznacza osłabienie.

W drugiej połowie starcia, które "Zieloni" wygrali 2:1, za faul taktyczny napomniany został Konrad Matuszewski. Dla 22-letniego wahadłowego była to czwarta taka kara w obecnym sezonie PKO Ekstraklasy, a to oznacza dla niego pauzę w jednej kolejce.

Matuszewski opuści najbliższe spotkanie, w którym poznaniacy zmierzą się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice (w niedzielę o godz. 12.30).

To nie musi być jedyne osłabienie ekipy Dawida Szulczka. Walkę z czasem prowadzą bowiem Dimitrios Stavropoulos oraz Niilo Maenpaa.

Grecki stoper nie zagrał w trzech ostatnich spotkaniach, natomiast fiński środkowy pomocnik opuścił jedno. Decyzja w sprawie ich występu może zapaść w ostatniej chwili.

Warta zajmuje aktualnie 13. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy z dorobkiem 37 pkt. Ma 5 "oczek" przewagi nad strefą spadkową.

ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty