Menadżer Arsenalu czeka na jego powrót. Kiwior będzie miał jeszcze trudniej

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Jakub Kiwior
Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Jakub Kiwior
zdjęcie autora artykułu

W końcowej fazie sezonu do składu Arsenalu może wrócić Jurrien Timber. To zwiastuje jednak kolejne problemy Jakuba Kiwiora.

Reprezentant Holandii zadebiutował w pierwszej kolejce Premier League, a następnie doznał zerwania więzadeł krzyżowych. Jurrien Timber od sierpnia minionego roku walczy o powrót na murawę, ale jest już na dobrej drodze.

Wiele wskazuje na to, że uniwersalny zawodnik pomoże Arsenalowi przed końcem ligowych rozgrywek. Timber może występować zarówno w roli środkowego, jak i bocznego obrońcy. Na lewej stronie będzie rywalizował między innymi z Jakubem Kiwiorem.

Mikel Arteta skomentował sytuację Timbera na piątkowej konferencji prasowej. Menadżer podkreślił, że defensor będzie ostrożnie wprowadzany.

- Jurrien Timber wygląda naprawdę dobrze na treningach. Jest dla niego jeszcze za wcześnie, aby zagrać, ale zostanie ponownie przetestowany w drużynie do lat 23 i wtedy zobaczymy, co dalej. Widzę go na prawej i lewej stronie obrony. Wykorzystamy go na różne sposoby - zapowiedział Arteta.

Zwłaszcza na lewej flance menadżer ma duże pole manewru. Poza Kiwiorem i Timberem, na tej pozycji mogą grać także Takehiro Tomiyasu oraz Ołeksandr Zinczenko.

ZOBACZ WIDEO: 6 lat, a już czaruje. Zobacz, co potrafi syn reprezentanta Polski

Czytaj więcej: Goncalo Feio nie myśli o wyścigu żółwi. "Nie mamy nic do stracenia" Zwrot akcji ws. Szczęsnego

Źródło artykułu: WP SportoweFakty